PŁYTY CD ORAZ WINYLE DOSTĘPNE W SKLEPIE 'OD RĘKI' OZNACZONE SĄ ŻÓŁTYM PROSTOKĄTEM 'DOSTĘPNY'................ ALL COMPACT DISCS AND VINYLS AVAILABLE IN STOCK ARE INDICATED BY YELLOW RECTANGLE 'AVAILABLE'.
Zremasterowana edycja brytyjskiego Esoterica wydanego w 1970 roku trzeciego albumu kultowej, brytyjskiej formacji która zaczęła jako zespół niemal stricte bluesowy, po czym podążyła w zdecydowanie bardziej progresywne rejony. Genialny, heavy-blues-progresywny album z łagodniejszymi wstawkami, zaś pierwsze 20 minut płyty to istna rewelacja! Uwaga! Album wydany został w brytyjskiej okładce z oryginalnymi kolorami. Popularna wersja Repertoire posiadała kopię winylowej wersji niemieckiej - z odwróconymi barwami. Mus!
Pochodzący z 1969 roku i chyba najlepszy, a z pewnością najbardziej zróżnicowany tytuł w dyskografii tej kryminalnie niedocenionej formacji - łączącej z rockiem elementy jazzu, bluesa, folku, a momentami nawet muzyki dawnej! Fani Colosseum i Jethro Tull będą zachwyceni! Cztery utwory dodatkowe. Mus! (JL)
Pochodzący z 1969 roku i chyba najlepszy, a z pewnością najbardziej zróżnicowany tytuł w dyskografii tej kryminalnie niedocenionej formacji - łączącej z rockiem elementy jazzu, bluesa, folku, a momentami nawet muzyki dawnej! Fani Colosseum i Jethro Tull będą zachwyceni! Zremasterowana reedycja na turkusowym winylu. Mus! (JL)
Jedna z najlepszych brytyjskich formacji. Każdy album był inny. Pierwszy - klasyczny biały blues, "MKII" - trochę bluesa z elementami jazzu, psychodelii i folku - cudowny materiał, "Mountains" znamionował powrót do bluesowych korzeni w rockowym stylu, natomiast "Speech" to hard rockowe wymiatanie w stylu Armageddon (UK, 1975), wzbogacone psychodelicznymi odjazdami. Wszystkie albumy są doskonałe! (JL)
Zremasterowana edycja doskonałego, czwartego albumu legendarnej brytyjskiej bluesrockowej formacji - tutaj grającej znacznie ciężej, zdecydowanie bardziej progresywnie - trochę w klimacie zawiązanej trzy lata później (przez gitarzystę Martina Pugha) grupy Armageddon, aczkolwiek jest to album znacznie lepszy... Tylko trzy nagrania trwające razem 46 minut! Gorąco polecam! (JL)